Szefowie firm latają wynajętymi samolotami. Szybciej i lepiej niż w klasie biznes
Co ma większą wartość – czas czy pieniądze? Czasami zyskując jedno,
zyskujemy również drugie.
W biznesie liczy się szybkość
działania – wiedzą o tym szefowie firm, którym konkurencja depcze po
piętach. Nowoczesne techniki komunikacji ułatwiają i przyspieszają pracę, ale
nawet najdoskonalsze telekonferencje nie zastąpią kontaktu osobistego. Menedżerowie
i szefowie firm, którzy spędzają sporo
czasu w podróżach, coraz częściej decydują się na wynajęcie samolotu.
Dlaczego?
Prywatny lot to wydatek
kilkukrotnie większy niż bilet na lot rejsowy. Wydaje się, że to zbyt wysoka
cena za komfort podróży i brak przypadkowych pasażerów na pokładzie, korzyści
jest jednak znacznie więcej. Wszystko sprowadza się do oszczędności czasu,
która przekłada się na zyski.
Mniej czasu na lotnisku
Zaczyna się na lotnisku. Małe
samoloty pasażerskie nie potrzebują dużo czasu na przygotowanie do lotu, nie
muszą też korzystać z rozbudowanej obsługi naziemnej. Czas odprawy pasażera
jest znacznie krótszy, zwłaszcza, że bez czekania w kolejkach korzysta on z
uprzywilejowanych, prywatnych bramek. Można więc przyjechać na lotnisko na
kilkanaście minut przed startem, zamiast spędzać na nim godziny. Po wylądowaniu
obsługa lotu załaduje bagaże wprost do samochodu, odpada więc czekanie na
walizkę przy „karuzeli”
Samoloty mogą korzystać z wielu
lotnisk, nie potrzebują tak długiego pasa startowego jak duże maszyny. Startują
więc z lotniska bliższego pasażerom i dolatują bliżej miejsca docelowego. Ich
rozkład lotów jest dopasowany do jednego kryterium: planów pasażera.
Szybsza podróż
Prywatne loty nie są częścią rozkładu lotów, nie korzystają
z urządzeń lotniskowych np. takich jak rękawy, więc nie mają ograniczeń, które
dotyczą lotów rejsowych. Jeśli trzeba, samolot może być gotowy do lotu w ciągu
kilku godzin. Jeśli jest to maszyna dwusilnikowa, może latać ponad poziomem
chmur na wysokości nawet 9500 m, lot jest więc niezależny od pogody.
Prywatność pozwala na pracę na pokładzie
Oprócz szybszej podróży i
oszczędności czasu na lotnisku, liczy się też spokój i dyskrecja. O wiele
łatwiej pracuje się na pokładzie samolotu, kiedy dookoła nie ma innych
pasażerów. Nawet klasa biznes nie ma gwarantuje warunków do prowadzenia
poufnych rozmów biznesowych. Lot prywatnym samolotem umożliwia również
chwilowe odcięcie się od natłoku komunikatów i skupienie przed spotkaniem w
miejscu docelowym. Wielu pasażerów uważa, że na pokładzie samolotu są bardziej
produktywni niż w biurze.
Więc następnym razem, kiedy
będziecie zastanawiać się, dlaczego firmy wydają pieniądze na wynajęcie
samolotu dla swoich menedżerów zamiast płacić za bilety rejsowe, pomyślcie,
że nie chodzi tylko o wygodę. Chodzi o oszczędność czasu i pieniędzy.
Komentarze
Prześlij komentarz